Jacek Kurski, europoseł Prawa i Sprawiedliwości nie chce wykonać wyroku sądu, którym jest przeproszenie Agory. "- Możecie mnie zlicytować, ale mnie nie złamiecie - pisze do spółki Agora Jacek Kurski w oświadczeniu przekazanym tvn24.pl". Jego BMW X5 będzie zlicytowane, a pieniądze przeznaczone na zamieszczenie oświadczenia na łamach Gazety Wyborczej.
---
Jacek Kurski zachowuje się tak samo, jak wyborcy Prawa i Sprawiedliwości, usilnie próbuje walczyć z Agorą (głównie z Gazetą Wyborczą) TVNem oraz Polsatem. Wszystko dlatego, że zwolennicy PiSu obrazili się na te media, ponieważ "to one najbardziej obrażały byłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego".
"Koniec wojny polsko-polskiej" wykrzykuje na wiecach Jarosław Kaczyński, a Jego "ludzie" ropętują ją codziennie... Panie Kurski to wyrok sądu nakłada na Pana obowiązek przeprosin. A nie Pana "chciejstwo".